Lambretta 125 D
Lambretta to skuter, który zrewolucjonizował rynek jednośladów.
Nie od dzisiaj podziwiamy włoską motoryzację. Doskonałym przykładem innowacji jest właśnie skuter Lambretta 125 D (pierwsza seria), któremu dedykujemy ten artykuł. Produkowany był we Włoszech, w Mediolanie przez fabrykę Innocenti. Okres produkcji modelu 125 D przypadał od grudnia 1951 do czerwca 1955. Ten skuter zyskał status ikony, a jego popularność sięgała dalej poza granicę Włoch. Dlaczego? Spójrzmy na cechy i kontekst tego wyjątkowego pojazdu.
Design i technologia, które wyprzedzały epokę.
Lambretta 125 D, będący zastępcą modelu Lambretta C, miał w sobie szereg udoskonaleń. Bez wątpienia podbiły one serca użytkowników. Najbardziej charakterystyczne cechy pierwszej serii obejmowały:
- Stalową, chromowaną kierownicę, która nadawała skuterowi nie tylko elegancki charakter, ale także minimalistyczny wygląd;
- Stożkowe sprężyny pod siedzeniem kierowcy, które zapewniały większy komfort jazdy;
- Numery ramy bez homologacji na wsporniku siedzenia kierowcy. Jest to detal, który dziś czyni te egzemplarze prawdziwymi gratkami dla kolekcjonerów.
- Mały pedał hamulca z regulacyjnym prętem, który zastępował tradycyjną linkę. Z pewnością było to praktycznym rozwiązaniem mechanicznym.
Warto dodać, że konstrukcja ramy stalowej, o przekroju koła i wydłużonym kształcie, nie tylko zwiększała stabilność, ale także czyniła skuter bardziej wyważonym. Lambretta miała centralnie umieszczony silnik. Znajdował się on przed przednim kołem. Stanowiło to przewagę nad konkurencyjną Vespą. Dla przypomnienia – Vespa korzystała z silnika umieszczonego z boku i na samonośnej konstrukcji.
Lambretta i jej specjalne rekordy.
Chociaż Piaggio Vespa była głównym konkurentem, Lambretta cieszyła się wówczas większym uznaniem. Na pewno przyczyniły się do tego jej właściwości jezdne. Po pierwsze była bardziej wyważona, co doceniali użytkownicy poszukujący komfortu i stabilności na drogach. Po drugie, Innocenti nie zadawalali się tylko samą produkcją. Fabryka stawiała również na spektakularne próby bicia rekordów prędkości. Co ważne, te widowiskowe wydarzenia były szeroko komentowane na ulicach. Taki ówczesny marketing szeptany skutecznie zwiększał sprzedaż pojazdu. Cena Lambretty wynosiła 135 000 lirów.
Od Europy, przez Azję, aż po Amerykę Południową.
To właśnie Model 125 D był pierwszym skuterem Innocenti, który był produkowany na licencji w wielu krajach, co uczyniło go prawdziwą ikoną w świecie motoryzacji. Zezwolenie na produkcję otrzymały m.in. Niemcy (NSU), Francja (Fenwick) i Hiszpania (Serveta), dzięki czemu Lambretta zyskała popularność w całej Europie. Poza naszym kontynentem licencją cieszyły się również Indie (API), Tajwan (Yulon), Brazylia (Pasco), Kolumbia (Auteco) i Argentyna (Siambretta), co dodatkowo wzmocniło jej pozycję na rynku międzynarodowym. To wszystko sprawiło, że Lambretta stała się globalnym fenomenem, docierając do najdalszych zakątków świata i zdobywając serca miłośników skuterów na każdym kontynencie. Globalna dostępność i różnorodność lokalnych wersji Modelu 125 D przyczyniły się do trwałego wpisania Lambretty w historię światowej motoryzacji.
Kultowa Lambretta dostępna dla mas.
Dla przypomnienia, cena nowego skutera 125 D wynosiła 135 tys. lirów. Była to kwota przystępna dla klasy średniej. Model ten stanowił wersję ekonomiczną, a produkowana równolegle wersja LD wyróżniała się obudowanym designem. Lambretta 125 D była skuterem dla każdego – od robotników po młodych ludzi marzących o wolności na dwóch kółkach.
Coś więcej niż środek transportu.
Podsumowując, Innocenti Lambretta 125 D stanowiła dla ludzi coś więcej niż środek transportu. Była symbolem epoki, który otworzył nowy rozdział miejskiej mobilności. Dzięki swojej innowacyjności, elegancji i praktycznym rozwiązaniom, ten włoski skuter zapisał się w historii motoryzacji. Dzisiaj pozostaje obiektem pożądania kolekcjonerów i miłośników stylu vintage. Przypomina nam, że prosta wizja potrafi zrewolucjonizować świat.
1. Niniejsze opracowanie nie może być publikowane w części ani w całości w jakimkolwiek dokumencie bez zgody wykonawcy i bez uzgodnienia z nim formy i treści takiej publikacji.
2. Bez zgody autora artykułu zabrania się powielania.
Fotografie pochodzą z prywatnego archiwum firmy Klasyki.